Chroń swoje dzieci przed słońcem, i to nie tylko, gdy idziemy na plażę lub wędrujemy

Coraz częściej zdarza się, że nie zapominamy o umieszczeniu kremu do opalania przed pójściem na plażę, basen lub podczas długiej aktywności na świeżym powietrzu, takiej jak wycieczki. Nawet zabieramy ochraniacza, by zastąpić go upływem godzin. Jednak Ochrona dzieci przed słońcem w codziennym życiu nie jest tak powszechna.

I chociaż poziom ekspozycji jest niższy niż w terenie, na plaży lub w basenie, latem słońce może spalić skórę, a tym bardziej delikatną skórę dziecka, bez konieczności przebywania przez wiele godzin. Musimy wziąć pod uwagę czas, jaki spędzają w parku, a zwłaszcza na boisku szkolnym, który zwykle jest w środku dnia, kiedy słońce jest bardziej niebezpieczne.

Dlatego musimy chronić dzieci przed słońcem w ich codziennym życiu i nakładać krem ​​przeciwsłoneczny na twarz, ręce i nogi, które są najbardziej narażonymi częściami. Jeśli dziecko ma jasną skórę i ma pieprzyki, jeszcze ważniejsze jest nałożenie kremu ochronnego.

Z pewnością inwestujemy w zdrowie naszych dzieci, ponieważ jak zauważają stowarzyszenia takie jak Skin Cancer Foundation, stosowanie fotoprotektora przez pierwsze 18 lat życia zmniejsza ryzyko przyszłego raka skóry o 78%.

Według badania przeprowadzonego przez hiszpańskie stowarzyszenie Cancer Observatory (Cancer Observatory), rodzice zauważają, że nasze dzieci są bardzo narażone na słońce podczas wakacji (64,9% ekspozycji), ale na terenie szkoły lub w zajęciach wykonywanych przez dziecko w weekend widoczna jest jedynie ekspozycja na słońce wynosząca około 30%.

Według tego badania „Zachowania chroniące przed słońcem i ryzyko postrzegania raka skóry w populacji hiszpańskiej”, 36% dzieci chodzi do szkoły bez ochrony przed słońcem (Filtr przeciwsłoneczny lub czapki są używane tylko przez co czwarte dziecko na boisku szkolnym). Dzięki czemu większość z nich jest niechroniona, a ich skóra może być dotknięta, mogą się poparzyć.

Uprawianie sportu, spacery lub pobyt na placach zabaw również nie są postrzegane jako miejsca, w których ekspozycja na słońce może być nadmierna. I nie będzie tak, ponieważ te czynności są wykonywane w cieniu ...

Warto również zauważyć, że wraz ze wzrostem wieku dzieci ich ekspozycja na słońce wzrasta w każdej sytuacji (nie martwimy się już tak bardzo, że są w cieniu), w tym samym czasie, co po dziesięciu latach (no cóż, My, rodzice, mniej dbamy o stosowanie filtrów przeciwsłonecznych.

Mam nadzieję, że zapamiętam te dane, kiedy moje córki osiągną ten wiek, i nie przestaję martwić się dbaniem o ich skórę i zastosuj fotoprotektor w każdej sytuacji, która będzie wystawiona na słońce w centralnych godzinach dnia, a zwłaszcza w lecie. Nawiasem mówiąc, powinniśmy częściej robić to również z osobami starszymi.