Gary Lineker mówi, że płacz rodziców zabija pasję ich dzieci do piłki nożnej

Gary Lineker Jest to jedno z wiodących ośrodków na świecie z doskonałą zdolnością do strzelania bramek i nigdy nie rezygnować z piłki na straty. Na poniższym filmie widać, jak strzelił bramki bez zatrzymywania się ze swoją drużyną, angielską w latach 90. I tak, są też takie, które oznaczają Hiszpanię. Gary Lineker jest osobą, która powiedziała, jak widać na zdjęciu w doskonałym języku niemieckim, że „piłka nożna ma jedenaście na jedenaście, a ostatecznie Niemcy zawsze wygrywają”. Gary zastanawia się nad tym w artykule napisanym w Newstatesman, do którego link znajduje się poniżej co dzieje się z Anglią, która zawsze zawodzi w piłce nożnej podczas dużych wydarzeń.

I między przyczynami, które ujawniają i które mają związek z tym dlaczego dzieci grają w piłkę nożną na dużych boiskach, dlaczego tak mało brytyjskich trenerów a zwłaszcza dlaczego postawa ojców jest bardzo agresywna.

Lineker mówi: „Potrzebujemy rodzicielskiej rewolucji kulturalnej. Gdybyśmy tylko zmusili ich, żeby się zamknęli i pozwolili swoim dzieciom dobrze się bawić, byłbyś zdumiony różnicą, jaką by to zrobiło”. Można to przetłumaczyć jako: „Potrzebujemy rewolucji kulturalnej rodziców. Gdybyśmy mogli zmusić ich do zamknięcia buzi i zachęcania dzieci do zabawy, osiągnięto by inne rezultaty”

I myślę, że nadopiekuńczość, o której często rozmawiamy w Peques i Más, jest jedną z przyczyn, które sprawiają, że rodzice zachęcają do przesadnej rywalizacji poprzez przekraczanie limitów, takich jak żartowanie z dzieci z drużyny przeciwnej, nadpisywanie autorytetu trenera, rozmawiaj z innymi rodzicami i zachęcaj dzieci do zmierzenia się.

Właśnie dlatego mówi Lineker powinien nas zastanowić. W dzisiejszym sporcie wydaje się, że pieniądze i interesy biznesowe zachęcają rodziców, aby za każdym razem starali się, aby ich dzieci osiągnęły sukces i sławę. I nie, dzieci muszą się bawić, uczyć, bawić i zdawać sobie sprawę, że musisz ciężko pracować, aby osiągnąć cel. Dzięki tym postawom i zachowaniom można osiągnąć lęk, stres i konfrontację dzieci.

Mamy więc nadzieję, że postawa rodziców, także w Hiszpanii, zachęca ich dzieci, nie obrażając rywala, szanując trenera i sędziów, a szczególnie dobrze się bawiąc, obserwując, jak dzieci bawią się, gratulując im, kiedy mają się dobrze, i zachęcając je, gdy mogą zrobić lepiej.