Jak kryzys wpływa na rodziny?

Niestety coraz więcej rodzin cierpi skutki kryzysu gospodarczego który nabiera wyraźnych niuansów nierówności społecznych. Jeśli rodziny z dziećmi są grupami szczególnie narażonymi na tę sytuację, dzieje się tak dlatego, że w niektórych przypadkach odpowiednia uwaga na dzieci jest zagrożona. A także dlatego, że oczywiście cięcia w służbie zdrowia, edukacji i innych usługach, a także wzrost podatków pośrednich (nie wspominając o kolejnej serii środków, które mogą mieć negatywny wpływ), będą miały konsekwencje, które nadal są trudne do oszacowania, powodując ich cierpienie Małe gospodarki rodzinne.

Nie jest teraz tak interesujące rozmawiać o statystykach, a także o bezpośrednich konsekwencjach dla jakości życia chłopców i dziewcząt. Oczywiste jest, że wszyscy możemy przestać korzystać z towarów i usług podlegających zużyciu oraz że można prowadzić bardziej „prosty” styl życia, nie odczuwając niezadowolenia.

Jednak powinniśmy się tym przejmować kryzys ogranicza możliwość rozwoju fizycznego, psychicznego i społecznego dzieci. Niestety, zawsze były biedne dzieci, ale teraz wzrosła liczba rodzin o ograniczonych zasobach, aby zaspokoić potrzeby najmłodszych. Kilka tygodni temu rozmawialiśmy z tobą, że według raportu UNICEF dzieci są obecnie najbiedniejszą grupą. I wydaje się, że najgorsze jeszcze przed nami, ponieważ ogólnie pokazuje brak troski o problemy generowane przez kryzys u dzieci. Jeśli nie troszczy się się o rodziny, otrzymujemy przesłanie, że „dzieci nie należą do priorytetów” naszego narodu.

Z jakimi konkretnymi problemami kryzys dotyka rodziny?

  • Jedzenie o niższej jakości jest oczywiste, że mając mniejszy budżet, nie można kupić świeżych produktów.

  • Brak zasobów, aby poradzić sobie z nabywaniem podręczników, ponieważ pomoc regionalna jest już wycofywana na ten cel. Nierówności w dostępie do stołówek szkolnych, ponieważ w ten sam sposób potrzebujący usługi, w przyszłym roku wiele rodzin nie będzie miało stypendiów i będzie musiało stawić czoła zapłacie z niepewną ekonomią (jak to się dzieje).

  • Niższe wyniki w nauce: nie trzeba być ekspertem, aby zdać sobie sprawę, że jeśli cięcia w edukacji zostaną dodane do niedostępności rodziców, aby pomóc dzieciom w domu (ponieważ muszą pracować dłużej, ponieważ cierpią na zaburzenia zdrowia psychicznego, lub z jakiegokolwiek innego powodu związanego z niestabilnością pracy) ... jasne jest, że prawdopodobnie wpłynie to na wyniki w nauce. Ale zależy to również od przyszłości dzisiejszych dzieci, co znajdą za 15 lub 20 lat?

  • Dziecko zaniedbuje: niepewność spowodowana sytuacjami takimi jak „długotrwałe” bezrobocie lub poświęcenie wielu godzin na poszukiwanie pracy, generują „dodatkowe” obawy, które utrzymują głowy rodziców bardzo zajęte, a to szkodzi relacjom rodzinnym .

  • Pojawienie się zachowań uzależniających (szczególnie nadużywanie alkoholu) i zwiększona częstotliwość zaburzeń psychicznych, wśród rodziców, którzy „utonęli” w długach, a także nie mają możliwości odpowiedniego zaspokojenia podstawowych potrzeb dzieci.

  • Niska jakość opieki w niektórych ośrodkach zdrowia z powodu cięć, o których nie mówi się tak dużo (teraz jesteśmy przy płatnościach farmaceutycznych i piłce nożnej), ale nadal się utrzymują.

Nie wspominając już o tym, że wiele rodzin nie może już cieszyć się czasem wolnym, jak rozumiemy go dzisiaj: płacąc za bilety do kina, wychodząc na obiad i (oczywiście) spędzając kilka dni na wakacjach, dla wielu są niedostępnym luksusem

Sytuacje takie jak te, które opisałem, można znaleźć w gazecie, przynajmniej ja, a także dostrzegam niską wrażliwość społeczeństwa i instytucji na zdrowy rozwój dzieciństwa, zachowam przykłady na krótko, ale na pewno ty też zauważysz.

W społeczeństwie, które stawia na przyszłość, o kapitał ludzki należy dbać bardzo ostrożnie, szczególnie w przypadku dzieci. Ludzie mają bardzo cenne zasoby, a społeczności mogą pomóc nam je rozwijać, dlatego poza instytucjonalizacją odpowiedzi na problemy może być czas na aktywację sieci społecznościowych, które pozwalają nam sobie pomagać. Z pewnością nie jest to łatwe i rozumiem, że wiele rodzin uważa to za prawie niemożliwe, ale pośród wszystkich powinniśmy znaleźć sposób na odzyskanie nadziei.

Wideo: ZWIĄZKI - kryzys. jak go rozwiązać? (Kwiecień 2024).