Etykiety w dzieciństwie: dlaczego nigdy nie powinniśmy etykietować dzieci

„Nadpobudliwy”, „bezczelny”, „najprzystojniejszy”, „inteligentny”, „ciężki”, „brudny”, „nieprzyjazny”, „nieśmiały”, „leniwy”, „dobry”, „zorganizowany” ... etykiety, których często używamy z dziećmi, są niezliczone. Z pewnością przy wielu okazjach nawet nie przestajemy myśleć o tym, co mówimy lub jak to mówimy: pozostawiają nas w spokoju i prawdopodobnie nie wiemy, jakie szkody mogą wyrządzić.

Ale prawda jest taka, że ​​etykiety padają jak płyta na dziecko, które je nosi, poważnie uszkadzając ich rozwój. Ani „pozytywne”, ani negatywne etykiety: mówimy ci dlaczego nigdy nie powinniśmy oznaczać dzieci.

Dlaczego nie powinniśmy oznaczać dzieci

Niech ręka podniesie się, kto urósł z jakąś etykietą! Niestety większość dzieci tak robi i ostatecznie przyjmuje rolę etykiety, którą narzucają im inne. Ale ta rola jest nie tylko przyjmowana w środowisku rodzinnym, ponieważ w większości przypadków wykracza ona także poza inne sfery społeczne, takie jak szkoła czy przyjaźnie.

U niemowląt i nie tylko 14 porad dla rodziców, które wszyscy rodzice znają, ale niewielu ich przestrzega Etykieta kwalifikuje całą osobę na podstawie ich zachowania w danym momencie. I po ciągłym powtarzaniu tego, dziecko zakłada, że ​​ta etykieta go definiuje, nawet zaznaczając jego sposób bycia i działania, jakich oczekują inni.

Ale… Każde dziecko jest wyjątkowe i niepowtarzalne, a jego sposób myślenia i / lub działania - który może się różnić w zależności od okoliczności w danym momencie - nigdy nie powinien określać go jako osoby.

„Wykluczające tagi”

Negatywne etykiety odrzucają dziecko i zwykle są przedstawiane jako desperacka reakcja osoby dorosłej. Innymi słowy, przed zachowaniem, które nas niepokoi lub irytuje, rodzice działają na etykietach lub w boksie.

W Babies i nie tylko Nasi nastolatkowie odkrywają, kim są: jak pomóc im przezwyciężyć niepewność

Na przykład, dziecko, które dorasta z etykietą „niezdarny”, kończy się na założeniu, że nie ma cech do robienia rzeczy ani umiejętności rozumienia. Jego samoocena jest zmniejszona, odmawia wysiłku (wyuczonej bezradności) i działa w oparciu o to, czego oczekują od niego inni.

Tak więc za każdym razem, gdy dziecko musi stawić czoła sytuacji, pojawi się „niezdarna” etykieta narzucona przez innych, aby przypomnieć mu, że nie będzie w stanie tego osiągnąć, powodując frustrację, lęk, apatię, złość, niechęć, poddanie się…

„Pozytywne tagi”

Pozytywne etykiety to te, które przesadnie podkreślają pewną jakość lub zdolności dziecka. Rodzice zwykle używają ich z myślą o pochlebstwie, zachęcaniu lub wzmacnianiu poczucia własnej wartości, ale są one tak samo szkodliwe jak poprzednie, ponieważ dziecko ostatecznie stara się uzyskać aprobatę innych.

Na przykład, dziecko z etykietą „odpowiedzialny” kończy się zakładaniem, że tę jakość, którą ma na jednym lub kilku wątkach swojego życia (na przykład, jest odpowiedzialny za obowiązki szkolne), należy ekstrapolować na dowolną inną dziedzinę, aby rosła wraz z presją i lęk przed tym, by zawsze tak się zachowywać, ponieważ tego oczekują inni.

Dlatego za każdym razem, gdy to dziecko musi stawić czoła zadaniu, etykieta „odpowiedzialny” wywoła napięcie i stres, ponieważ chce spełnić oczekiwania, które postawili wobec niego inni, powodując u niego wielką frustrację, jeśli uzna, że ​​nie sprostał temu zadaniu. niż się spodziewano Ostatecznie ich działania są uzależnione od zewnętrznego osądu.

Etykiety są złe dla dziecka, które je nosi, i dla dorosłego, który je narzuca

Oprócz obniżania samooceny dziecka i generowania uczuć takich jak te, które właśnie widzieliśmy, etykiety zawierają pudełko dziecka, aby uzyskać więcej wysiłków, aby go zmienić, bardzo trudno go zdobyć: „Jestem złym studentem, dlaczego mam się starać przygotować ten egzamin, jeśli jestem pewien, że dostanę złe oceny?” (samospełniająca się przepowiednia).

Ale… dla osoby dorosłej, która klasyfikuje dziecko, etykiety mają również konsekwencjeCóż, zobaczysz, leczysz i zwracasz się do tego dziecka tylko na podstawie jego etykiety, ignorując inne cechy.

Tęsknimy za wieloma aspektami osobowości naszych dzieci, kiedy je nazywamy, ponieważ jesteśmy tak skupieni na tym „oznakowanym zachowaniu”, że ignorujemy wiele innych cnót, na które prawdopodobnie nawet nie zwracamy uwagi.

Jak usunąć etykiety z naszego życia?

Unikanie etykietowania nie jest łatwe, ponieważ takie zachowanie jest tak zakorzenione w naszym codziennym życiu, że konieczne jest wykonanie głębokiej refleksji aby to zrealizować. I być może wielu rodziców etykietuje, nie myśląc o konsekwencjach, a nawet w troskliwy sposób, ale prawda jest taka, że ​​etykiety ograniczają wolność dziecka i uniemożliwiają mu bycie sobą.

U niemowląt i innych Jak wychowywać szczęśliwe dzieci: klucze do pozytywnego rodzicielstwa

Jeśli chcesz usunąć etykiety swojego życia i życia swoich dzieci, skup się na akcji, a nie na swojej postaci. Oznacza to, że dziecko, które systematycznie zapomina o odrabianiu lekcji, nie jest „katastrofą” ani „nieświadomością”. Po prostu zapomnij o tym aspekcie swojego życia w dowolnym momencie. Dzień, w którym nie wzmacniam tego zachowania zwrotami typu: „Widziałem, że dziś odrobiłeś pracę domową i jesteś bardziej uważny”

Ważne jest również wyeliminowanie czułych wnoszących odwołanie w rodzinie, słuchanie dziecka i potwierdzanie ich emocji oraz niech to on sam wykształci własną koncepcję siebie na podstawie swoich doświadczeń.

Wideo: Kalendarz adwentowy DIY 2018 + wspomnienia z dzieciństwa! (Kwiecień 2024).